opinie.positor.pl

Zboże techniczne

Wcześniej słyszałam o technice, bloku technicznym, rysunku technicznym, aspekcie technicznym i kilku innych jeszcze rzeczach, a teraz dowiedziałam się o „zbożu technicznym”. To zboże, które od kilku miesięcy, żeby nie powiedzieć od roku, wjeżdża do Polski bez wymaganych zgód i badań. Nikt więc nie sprawdza jego jakości. Za to są tacy, którzy po przepakowaniu, zmieniają jego charakter na spożywczy i sprzedają młynom. Już jakiś czas temu słyszałam o tym „procederze”, ale wtedy rządzący siedzieli cicho. Ruszyło się, gdy nawet TVP nie była w stanie tego ukryć, więc naczelny szeryf ogłosił, że powoła specjalny zespół, który zbada aferę 😉 Co w sumie pokazują, że głównym zainteresowaniem cieszą się sprawy medialne.

Mnie zastanawiają dwie inne kwestie:

  1. jaką inną nazwę rozważali kombinatorzy dla tego zboża? Czy miało być to zboże kolekcjonerskie, ni to zboże, czy coś innego?
  2. dlaczego dotychczas nie podano które młyny sprzedają mąkę z tego zboża? Przecież jest to standardowa procedura ostrzegająca i wycofująca produkty w rynku? Dlaczego znowu, jak przy soli drogowej, która okazała się zdatna do jedzenia (zdaniem jakiegoś tam urzędu) zamiata się sprawę pod dywan i ukrywa kto sprzedawał? Czyżby były to jakieś młyny z własnością Skarbu Państwa.