opinie.positor.pl

Zmiany w komunikacji miejskiej

Rozpoczęcie roku szkolnego to zawsze mały armagedon dla dzieci i „uff” dla rodziców 😉 Po dwóch miesiącach kombinowania jakby tu zapewnić pociechom ciekawy czas, następuje koniec udręki. Tym samym dzieci wracają do normalnego 10-miesięcznego rytmu. To też czas zapisywania na dodatkowe przydatne i nieprzydatne kursy, korepetycje i organizowania czasu w inny sposób.

W tym roku w naszej okolicy emocje podbiły liczne remonty dróg i problemy z komunikacją. Okazało się, że akurat wtedy zmieniono rozkłady jazdy oraz trasy komunikacji, które w dodatku do dziś nie są widoczne w aplikacjach. Ratować się można tylko pamięcią albo zdjęciami rozkładów na przystankach. Dodatkowo, zakałapućkali się też przewoźnicy. Wiele autobusów nie przyjechało, a do tych, które dojechały nie można się było dostać. Ech, a trzeba było sobie przedłużyć wakacje…

Dziś piątek. Wszystko powoli wraca do normy. Aby zrekompensować uczniom stres i oszczędzić kolejnego, w godzinach szczytu „dołożono” dodatkowe autobusy. I tak wracamy do szkolnego trybu życia…